Prof. Zbigniew Hołda
Zbigniew Hołda urodził się 17 marca 1950 roku w Ełku, ale pierwsze lata dzieciństwa spędził u dziadków w Sitnicy pod Gorlicami. Do końca życia tę część Polski uważał za swoją małą ojczyznę, podobnie jak Lublin, gdzie przeprowadził się z rodzicami i siostrą jeszcze przed pójściem do szkoły i gdzie mieszkał do końca życia.
W latach 1964-68 był uczniem jednego z dwu najlepszych lubelskich męskich liceów – Liceum im. Stanisława Staszica. To był czas jego pierwszego kontaktu z SB, kiedy został przyłapany podczas studenckiej manifestacji w marcu ’68.
W październiku 1968 roku Zbigniew Hołda rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Był aktywnym studentem, prowadził na Wydziale Prawa Studencki Ośrodek Dyskusyjny ZMS, a po dojściu do władzy przez Edwarda Gierka, licząc na zmiany w polityce państwa zapisał się do PZPR, był też szefem Koła Naukowego Filozofów. Filozofia prawa była jego głównym zainteresowaniem na studiach i choć w pracy magisterskiej zajmował się dziełem Leona Petrażyckiego, to po studiach, w 1972 roku, został asystentem w Zakładzie Prawa Karnego i Kryminologii UMCS. Po sześciu latach obronił pracę doktorską na temat odpowiedzialności karnej za zażywanie i posiadanie środków odurzających według prawa polskiego, którą przygotował pod kierunkiem prof. Andrzeja Wąska. W następnych latach interesował się przede wszystkim kryminologią, w 1983 roku wraz ze Zbigniewem Welczem wydał skrypt „Kryminologia”, w którym omówione zostały aktualne teorie dotyczące tej dziedziny. Pracę na uczelni łączył z aplikacją sądową, a potem, w latach 80. z praktyką radcy prawnego.
W 1980 roku, po powstaniu „Solidarności”, Zbigniew Hołda aktywnie włączył się w działalność związkową, jako doradca a potem członek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego „S”. Działał też w tzw. strukturach poziomych PZPR, za co – mimo że wcześniej sam złożył legitymację – został wyrzucony z tej partii. W stanie wojennym, w grudniu 1981 roku został internowany – najpierw we Włodawie, potem w Lublinie. Po zwolnieniu, tuż przed Wielkanocą 1982 roku, od razu włączył się w działalność opozycyjną, współpracował z podziemnym zarządem regionu „S” i pisywał do podziemnych wydawnictw, służył pomocą prawną, uczestniczył w akcji „Wakacje z Bogiem” – kolonii i wypoczynku dla dzieci związkowców. W jego domu odbywały się spotkania z ludźmi opozycji: m.in. Jackiem Kuroniem, Bronisławem Gieremkiem, Adamem Michnikiem, Jackiem Maziarskim, mecenasem Jackiem Taylorem, Marcinem Królem, w niektórych uczestniczyło nawet po kilkadziesiąt osób. Również u niego organizowane były seanse filmowe, pokazywane były filmy paryskiej NOWE-j, jak tzw. „półkowniki”, np. „Przesłuchanie” – te seanse także miały bardzo liczną publiczność.
Pobyt w więzieniu wpłynął na zmianę jego zainteresowań badawczych, zajął się przede wszystkim prawem penitencjarnym. W latach 80 uczestniczył w seminarium z penitencjarystyki prowadzonym przez Andrzeja Rzeplińskiego w Instytucie Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego. Co ciekawe, większość uczestników tego seminarium miała zakaz wstępu do więzień. Systematycznie też jeździł na Uniwersytet Jagielloński na seminaria prof. Stanisława Waltosia i Andrzeja Gaberle.
W 1990 roku Zbigniew Hołda habilitował się w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk na podstawie rozprawy „Status prawny skazanego odbywającego kare pozbawienia wolności”. Wkrótce potem, w 1992 roku, został kierownikiem Katedry Prawa i Polityki Penitencjarnej UJ.
Od 1989 roku pracował nad projektem kodeksu karnego wykonawczego w Zespole Prawa Karnego Wykonawczego Komisji ds. Reformy Prawa Karnego przy Ministrze Sprawiedliwości. W latach 1999-2000 uczestniczył w pracach Zespołu ds. Kodyfikacji Karnych przy Ministrze Sprawiedliwości, a następnie – Komisji ds. Reformy Prawa karnego przy Prezydencie RP. Wielokrotnie też był ekspertem w pracach komisji sejmowych w tych sprawach.
W latach 90. w pracy naukowej coraz częściej Zbigniew Hołda łączył zagadnienia prawa penitencjarnego z ochroną praw człowieka. W 1997 roku wydał, napisany wspólnie z Kazimierzem Postulskim komentarz do kodeksu karnego wykonawczego.
Lata 90. i 2000. to także czas działalności społecznej Zbigniewa Hołdy. Był członkiem Komitetu Helsińskiego, członkiem a następnie wiceprezesem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, a także, w latach 2004-07 – członkiem Europejskiego Komitetu Zapobiegania Torturom. Wielokrotnie występował przed sądami, także przed Trybunałem Konstytucyjnym, w sprawach dotyczących ochrony praw człowieka.
W 2009 roku Fundacja Uniwersyteckich Poradni Prawnych nadała mu tytuł Prawnika Pro bono, Gazeta Prawna przyznała mu nagrodę Złoty Paragraf dla adwokata, a porozumienie polskich, niemieckich, francuskich i hiszpańskich organizacji działających na rzecz praw gejów i lesbijek uhonorowało go Nagrodą Tolerancji za działalność w dziedzinie ochrony prawa człowieka, także w obronie mniejszości seksualnych.
Od 1973 roku Zbigniew Hołda był żonaty z Małgorzatą Bielecką, dziennikarką. Córka Katarzyna jest artystką, a Joanna – doktorem nauk prawnych.
Zmarł 20 maja 2009 roku na chorobę nowotworową.