Stowarzyszenie im. Prof. Zbigniewa Hołdy

Wyborcza.pl: „Całej Polski murem otoczyć się nie da”. Co więc począć, gdy sąd w Bydgoszczy decyduje o przybyszach znad granicy?

Wyborcza.pl: „Całej Polski murem otoczyć się nie da”. Co więc począć, gdy sąd w Bydgoszczy decyduje o przybyszach znad granicy?

„Nie widzę możliwości uchwalenia, zgodnej z naszą Konstytucją i prawem międzynarodowym, procedury, która będzie kończyła się wywiezieniem ludzi do lasu” – mówi mec. Michał Bukowiński, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Bydgoszczy, członek naszego Stowarzyszenia. We wtorek, 26 października, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy rozpatrywał sprawę osób z Iraku, zatrzymanych 24 października na drodze S10 w Lipnie.

„Agata Szczygielska-Jakubowska: We wtorek, 26 października 2021, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy podejmował decyzję o losie grupy uchodźców, którzy zostali w ostatnią niedzielę  zatrzymani przez policję na S10, niedaleko Torunia.  Czego właściwie dotyczyła ta decyzja?”

„Mec. Michał Bukowiński: – O ile mi wiadomo, na tym etapie postępowania sąd podejmował decyzję czy członków tej grupy niezwłocznie deportować, czy też umieścić w ośrodku na czas rozpoznawania wniosków azylowych. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że zatrzymane osoby mają zostać skierowane na okres trzech miesięcy do ośrodka w Kętrzynie. Zakładamy, że po umieszczeniu w ośrodku będzie możliwość zapewnienia im, przez wyspecjalizowane fundacje i stowarzyszenia, pomocy prawnej.”

„Prezydent Andrzej Duda niedawno podpisał ustawę, którą trudno traktować inaczej aniżeli jako próbę zalegalizowania tak zwanych wywózek […] W tym zakresie zarówno Konstytucja RP, jak i Konwencja Genewska dotycząca statusu uchodźców, są jednoznaczne. Nie ma możliwości zalegalizowania działalności, która polega na wywożeniu ludzi do lasu, bez baczenia na trudne warunki atmosferyczne i stan ich zdrowia.”

„Nasze władze starają się – dość nieudolnie – powoływać na jakiś stan wyższej konieczności, usprawiedliwiający naruszanie Konstytucji i obowiązujących nas konwencji, z uwagi na konieczność obrony integralności i bezpieczeństwa granic państwa. Tyle że taka obrona w żaden sposób się nie kłóci z obowiązkiem poszanowania podstawowych praw człowieka.”

„Karalne jest pomocnictwo w popełnianiu przestępstwa. Nie wolno więc ułatwiać bezprawnego przekroczenia granicy państwowej. Natomiast absolutnie nie jest karalne pomaganie osobom, które są narażone na utratę życia lub zdrowia. To zresztą nasz,nie tylko prawny, ale po prostu ludzki obowiązek. Mówiąc konkretnie, nie wolno nam np. przejść na stronę białoruską, by zaprosić obecne tam osoby do jakiegoś środka transportu i przewieźć na stronę polską, nie wolno też podejmować działań takich jak rozcinanie drutów lub niszczenie innych urządzeń zabezpieczających granicę – to wszystko byłoby pomocnictwem w nielegalnym przekroczeniu granicy. Natomiast, jeśli migranci znajdują się już po stronie polskiej, wolno nam dostarczyć im jedzenie, wodę, ciepłą odzież, lekarstwa.”

Tekst pochodzi z portalu Wyborcza.pl

Pełna treść artykułu: Wyborcza.pl: „Całej Polski murem otoczyć się nie da”. Co więc począć, gdy sąd w Bydgoszczy decyduje o przybyszach znad granicy?